+48 732 082 809 ul. Fabryczna 29/1, 61-512 Poznań
menu

FAŁSZ: Alkohol pity w małych ilościach nie powoduje żadnych szkód.

PRAWDA: Oczywiście, gdy mówimy o lampce wina wypitej raz w tygodniu, czy jednym piwie z kolegami „raz na jakiś czas”, nic złego się nie stanie. Pamiętajmy jednak, że regularne spożywanie alkoholu, nawet w niedużych ilościach, zwłaszcza gdy jesteśmy w sytuacji stresowej lub gdy wiemy, że jesteśmy na alkohol podatni, w końcu doprowadzi do poważniejszych problemów.

 

FAŁSZ: Kobiety są mniej odporne na działanie alkoholu niż mężczyźni. 

PRAWDA: Badania wykazały, że po spożyciu identycznej ilości trunku, stężenie alkoholu etylowego we krwi kobiet faktycznie jest większe. Nie jest to jednak równoznaczne z tym, że mężczyźni mogą wypijać każde ilości alkoholu bez żadnych konsekwencji. Często to właśnie u mężczyzn zaobserwować można szybsze pierwsze objawy uzależnienia alkoholowego.

 

FAŁSZ: Regularne wypijanie alkoholu zwiększa odporność naszego organizmu.

PRAWDA: Infekcje organizmu zwalczane są dzięki aktywności białych krwinek. Regularne spożywanie alkoholu ogranicza ich aktywność, a przy większych dawkach może doprowadzić do zmniejszenia ich ilości, a co za tym idzie do większej podatności na choroby.

 

FAŁSZ: Wypicie alkoholu rozgrzeje nasz organizm w zimne dni.

PRAWDA: Co prawda alkohol powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych, przez co chwilowo czujemy, że jest nam cieplej, to niestety na dłuższą metę nie zdaje to egzaminu. Krew w rozszerzonych naczyniach szybciej krąży w ciele, przez co również szybciej traci ciepło w „zetknięciu z otoczeniem”. Jest to pozorne uczucie, które w konsekwencji może doprowadzić do nadmiernego wyziębienia ciała, a nawet do złapania infekcji.

 

FAŁSZ: Alkohol pomaga w zapobieganiu zawałom serca i chorobie wieńcowej.

PRAWDA: Istnieją badania, które udowadniają, że picie małych dawek alkoholu wspiera pracę mięśnia sercowego i wpływa pozytywnie na jego ochronę. Są to jednak publikacje, do których należy podchodzić ostrożnie, gdyż nie są one jednoznaczne w swych wynikach. Dodatkowo, osoby, które podatne są na wpływ alkoholu, mogą w wyniku takiego działania uszkodzić sobie wątrobę, nerki, układ nerwowy czy trzustkę.

Warto zatem przemyśleć, czy wolimy „leczyć” nasze serce za pomocą alkoholu, ryzykując jednocześnie uzależnieniem się od niego, a w skrajnych przypadkach doprowadzić do zwyrodnienia serca oraz uszkodzenia naczyń krwionośnych, co powoduje zawały serca.

 

FAŁSZ: Alkohol działa zbawiennie na pracę serca.

PRAWDA: Badania wykazują, że wypicie niewielkiej ilości alkoholu wpływa pozytywnie na samopoczucie osób z dolegliwościami serca. Nie jest to jednak spowodowane zbawiennym zdrowotnym skutkiem jego wypicia, a faktem, że alkohol działa uspokajająco i znieczulająco na nasz układ nerwowy. Po wypiciu na przykład kieliszka wódki, nasze naczynia wieńcowe nie rozszerzają się, więc nie powodują lepszego przepływu przez nie krwi. Równocześnie alkohol etylowy powoduje poważne skoki ciśnienia, co przy długotrwałym spożywaniu może doprowadzić do uszkodzenia naczyń krwionośnych.

 

FAŁSZ: Alkohol zwiększa koncentrację i wydajność organizmu.

PRAWDA: Przeświadczenie, że wypicie jednego kieliszka wyostrza nasze zmysły jest w stu procentach błędne. Badania przeprowadzone na kierowcach za pomocą niezwykle czułej aparatury, wykazały, że wypicie nawet niewielkiej dawki alkoholu pogarsza ich reakcje na bodźce zewnętrzne. Podczas gdy prawidłowa reakcja na zdarzenie u trzeźwego kierowcy wynosi około 0,5 sekundy, to ta sama reakcja po spożyciu alkoholu wzrasta do około 1 sekundy. Tak opóźniona reakcja może doprowadzić do prawdziwych nieszczęść.

 

FAŁSZ: Alkohol zmniejsza zdenerwowanie i powoduje odprężenie.

PRAWDA: Choć to prawda, że po spożyciu alkoholu czujemy się bardziej wyluzowani i mniej spięci, nie oznacza to wcale, że działa on relaksująco na nasze ciało. Dzieje się tak, dlatego, że alkohol blokuje działanie receptorów w układzie nerwowym, powodując chwilowe uczucie relaksu. Po alkoholu nasze zmysły oraz emocjonalność są przytłumione, dlatego kojarzymy wypicie lampki wina z odprężeniem, co jest zgubne. Stres i napięcie ciała nie znikają, zostają jedynie zamaskowane, a po wytrzeźwieniu mogą wrócić do nas ze zdwojoną siłą. Przez takie działanie możemy popaść w błędne koło – będziemy upijać się coraz częściej, po to, by nie czuć stresu, który nie zniknie, gdy nie zajmiemy się nim odpowiednio.

 

FAŁSZ: Alkohol jest dobrym lekiem na problemy ze snem.

PRAWDA: Podobnie jak ze stresem i napięciem, alkohol nie jest naszym sprzymierzeńcem w walce z bezsennością. Tylko pozornie pomaga nam zasnąć, niestety sen w stanie upojenia alkoholowego nie jest zdrowy i nie pozwala należycie zregenerować się naszemu organizmowi, czego skutki odczujemy rano po wstaniu z łóżka. Szybkie zasypiania po spożyciu alkoholu spowodowane jest nagromadzeniem się toksyn alkoholowych w ciele i nie ma nic wspólnego ze zdrowym i prawidłowym zasypianiem.

 

FAŁSZ: Alkohol wspiera nasz układ trawienny.

PRAWDA: Przekonanie, że wypicie alkoholu do posiłku wspiera nasze trawienie jest mylne. Alkohol podrażnia i uszkadza śluzówki znajdujące się w przewodzie pokarmowym, co powoduje zaburzenia wchłaniania substancji odżywczych z pokarmu. Upośledza również działanie wątroby oraz trzustki. Picie alkoholu zaburza prawidłową pracę całego układu pokarmowego, powodując bóle oraz niedobory witamin i minerałów, czego efektem będzie niedożywienie ciała.

 

FAŁSZ: Alkoholikiem można się urodzić.

PRAWDA: Uzależnienie od alkoholu jest chorobą złożoną i składa się na nią wiele czynników. Owszem, posiadanie rodziców alkoholików zwiększa szansę na pozostanie alkoholikiem w przyszłości, nie ma to jednak nic wspólnego z dziedziczeniem cech, a jest składową wielu zaniedbań z dzieciństwa. 

 

FAŁSZ: Alkoholik to osoba, która pije codziennie.

PRAWDA: Choć kojarzymy alkoholików z osobami, które upijają się każdego dnia, nie zawsze tak to wygląda, gdy mówimy o uzależnieniu alkoholowym. W przypadku ciągów alkoholowych jest to rzeczywiście prawda, jednak zdarza się, że alkoholik nie pije przez kilka tygodni, po czym później przez pewien czas się upija, by znów wrócić do abstynencji. Alkoholizm to złożona choroba, która nie ma jednego przebiegu u całego społeczeństwa.

 

FAŁSZ: Alkoholik to osoba pochodząca z patologicznego środowiska.

PRAWDA: W tym przypadku również ulegamy stereotypom. Zwykle kojarzymy alkoholika z osobą pochodzącą z marginesu społecznego, niewykształconą, chodzącą w brudnych ubraniach i żebrzącą o pieniądze na alkohol. Faktem jest jednak to, że w środowisku osób wybitnie uzdolnionych oraz majętnych, choroba alkoholowa występuje równie często, co w przypadku nizin społecznych. Zachorować może każdy, niezależnie od  statusu społecznego, posiadanego majątku oraz wykształcenia zdobytego w trakcie całego życia. Wielu znanych artystów, piosenkarzy czy pisarzy deklaruje, że jest alkoholikami, udowadniając nam tym samym, że każdy jest tylko człowiekiem i ma prawo popełniać błędy.

«
»