+48 732 082 809 ul. Fabryczna 29/1, 61-512 Poznań
menu

Osoby zgłaszające się na leczenie alkoholizmu bardzo często opowiadają o innych swoich dolegliwościach, które w większości przypominają objawy depresji. W takiej sytuacji zarówno lekarz, jak i terapeuta stawiający diagnozę ma utrudnioną sytuację, ponieważ zgłaszane przez Pacjentów dolegliwości i zaobserwowane objawy budzą wątpliwości o podłożu przyczynowym. Jest to moment konieczności zadania sobie pytania, czy obniżenie nastroju stanowi naturalne następstwo przeżywania objawów i problemów, które związane są z występowaniem uzależnienia, czy może u danego Pacjenta współwystępuje depresja. Należy tutaj wziąć pod uwagę takie czynniki jak objawy somatyczne, psychosomatyczne, kwestie związane z alkoholowym zespołem abstynencyjnym, straty jakie poniesiono na skutek picia, problemy emocjonalne, problemy rodzinne, problemy zawodowe i ekonomiczne.

Picie alkoholu jest czynnikiem przyczyniającym się do rozwoju depresji

Udowodniono, że wśród alkoholików ryzyko wystąpienia depresji jest znacznie wyższe, niż u osoby bez cech uzależnienia. Szacuje się, że prawdopodobieństwo współistnienia depresji i choroby alkoholowej wyższe jest nawet czterokrotnie. U każdej osoby nadużywającej alkoholu minimum raz w ciągu życia obserwuje się pojawienie się zespołu depresyjnego o nasileniu chorobowym. Z kolei krótkotrwałe reakcje depresyjne są powszechnym zjawiskiem, które wielokrotnie dają o sobie znać. Współwystępowanie depresji i uzależnienia może pojawiać się w różnych konfiguracjach, warunkując współzależność na zasadzie:

  • Depresja pierwotnie występująca sprzyja nadmiernej konsumpcji określonej używki, warunkując rozwój (w tym przypadku) alkoholizmu,
  • Niekontrolowane i nadmierne spożywanie używki, np. alkoholu, może być czynnikiem rozwoju zaburzeń natury psychicznej, najczęściej depresji,
  • Spożywanie napojów alkoholowych może stanowić sposób leczenia objawów depresji na własną rękę przez daną osobę.

Współwystępowanie depresji i uzależnienia

Podwójna diagnoza stawiana jest w momencie gdy u danego Pacjenta cierpiącego z powodu zaburzeń psychicznych obserwuje się symptomy świadczące o rozwoju uzależnienia od środków psychoaktywnych, do których należy alkohol. Udowodniono, że w grupie alkoholików na różne zaburzenia psychiczne cierpi około 40% osób. Szacuje się, że uzależnienie zwiększa szanse pojawienia się zaburzeń lękowych ponad dwukrotnie, depresji czterokrotnie, a zaburzeń afektywnych dwubiegunowych ponad sześciokrotnie. Przyjmuje się, że aby rozpoznać i zdiagnozować depresję, objawy dla niech charakterystyczne powinny być zauważone maksymalnie w miesiąc od ostatniego picia lub wystąpienia alkoholowego zespołu abstynencyjnego. Należy podkreślić, że nie mogą one być efektem przemian detoksykacji, jak i odstawienia. Zwykle wszelkie stany depresyjne ustępują samoistnie po około czternastu dniach od momentu odstawienia używki lub zakończenia procesu detoksykacji. W takiej sytuacji, kiedy nie doszło do leczenia celowanego, ustąpienie objawów jest traktowane jako wskaźnik obecności reaktywnych objawów depresyjnych, które stanową element uzależnienia alkoholowego, tym samym nie jest w takim przypadku diagnozowana depresja.

Określanie ram czasowych niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwo diagnostyczne. Jest to związane z tym, że istnieje grupa Pacjentów, która nie jest w stanie utrzymać się w standardowej terapii, wliczając w to także jej stacjonarną wersję. Dochodzi do przerwania leczenia, a nawet znane są przypadki dokonywania czynów autodestrukcyjnych i samobójczych. Niestety, współczesne doniesienia medyczne wskazują, iż u osób uzależnionych od substancji alkoholowych, które zmarły w wyniku próby samobójczej od około 45 do 70% z nich przed śmiercią spełniały minimum jedno kryterium dużego epizodu depresyjnego. Z tego powodu tak istotne jest, aby jak najwcześniej rozróżnić od siebie stany depresyjne będące efektem detoksu, od  klinicznej depresji. Analizując różnice w częstotliwości zachorowań na chorobę alkoholową, jak i na zaburzenia depresyjne w zależności od płci, dostrzec można znaczne różnice. U kobiet ryzyko pojawienia się uzależnienia alkoholowego jest silniejsze w przypadku kiedy w konsekwencji wzmożonego i silnego stresu pojawiły się afektywne lub lękowe zaburzenia. Dodatkowo samo uzależnienie przechodzi przez swoje kolejne fazy znacznie szybciej, niż w przypadku osób bez wykazywania objawów zaburzeń psychicznych. Na rozwój depresji dwukrotnie bardziej narażone są kobiety, niż mężczyźni, przy czym ryzyko rozwoju alkoholizmu, jak i innych form uzależnień jest nawet dziesięć razy wyższe, niż u płci pięknej.

Postępowanie w przypadku wystąpienia objawów depresji

W literaturze medycznej i psychologicznej podkreśla się znaczenie podejmowania ukierunkowanego leczenia zarówno w przypadku alkoholizmu, jak i współwystępujących zaburzeń psychicznych. Za pomocą leczenia pierwotnych dolegliwości można spodziewać się mniejszego nasilenia, a nawet uniknięcia rozwoju wtórnych dolegliwości.

Należy mieć na względzie, że terapia zarówno uzależnień, jak i zaburzeń psychicznych powinna być dostosowana indywidualnie do stanu Pacjenta, jego potrzeb oraz możliwości. W przypadku diagnozy depresji, na początku włącza się farmakologię zaburzeń na tym polu, jednocześnie monitorując i wspierając abstynencję. Jest to o tyle ważne, że złamanie zasad abstynencji za każdym razem nasila objawy depresji. Zwykle postępowaniem jest skierowanie danego Pacjenta na szpitalny oddział psychiatryczny, a w momencie kiedy jego stan jest już ustabilizowany, można włączyć działania stricte odwykowe i terapeutyczne w aspekcie uzależnień. Pierwszym etapem walki z własnymi słabościami i skłonnościami jest przyznanie się przed samym sobą, że jest się uzależnionym, konfrontując się tym samym z własną chorobą. Niestety często jest to moment silnego wzburzenia emocjonalnego, co łączy się z nasileniem negatywnych emocji. W przypadku osób bez zdiagnozowanej klinicznej depresji lub w sytuacji kiedy dochodzi do remisji stanów lękowych bez zastosowania leczenia farmakologicznego, w terapii dąży się do refleksyjności, nawiązywaniu dobrej jakościowo relacji na linii Pacjent-specjalista, obniżeniu napięcia, a także przewartościowaniu dotychczasowych doświadczeń. W ten sposób, obniżając aktywność układu nerwowego oraz poziomu napięcia, co jest typowe dla depresji lub też włączenie odpowiednich leków, znacząco przyczynia się do zwiększania szans na utrzymanie abstynencji, co jest szczególnie trudne na samym początku trzeźwienia. W ten sposób Pacjent ma wsparcie i możliwość zawiązania relacji terapeutycznej i realizowania celów terapii. To co umożliwia Pacjentom koncentrowanie się na sferze somatycznej i konstruktywnej terapii to subdepresyjne spowolnienie. Osoby z zaburzeniami depresyjnymi charakteryzują się późniejszym i słabszym mechanizmem wyparcia, racjonalizacji, iluzji i zaprzeczenia, które stanową typ mechanizmów obronnych. Tym samym, w okresie subdepresji, dana osoba jest w stanie więcej przyjąć, bez stosowania obrony, co umożliwia dopuszczenie niektórych elementów wglądu w problem uzależnienia.

Równoczesne istnienie alkoholizmu i depresji jest powszechne. Jeżeli istnieją przesłanki o takim stanie rzeczy, podstawą jest szybkie skorzystanie z opieki psychiatrycznej oraz wykonanie badań psychologicznych. Im szybciej wdrąży się odpowiednie działania, tym szybciej można wyjść ze swojego stanu chorobowego.

«
»